CO W ŁAZIENKACH
KRÓLEWSKICH STOI,
CZYLI SEKRETÓW PARKU
CIĄG DALSZY
Dziś
Szanowny Gościu ponownie zabiorę Cię na spacer po warszawskim parku. Przecież
obiecałam. I choć mamy już kalendarzową jesień, przyszedł listopad, to warto na
chwilę przenieść się w ukwiecony majowy park. Tym razem zabiorę Cię do pałacu,
który stoi nieco na uboczu. Wspominałam, że Warszawa ma wspaniałe pałace? Tylko
sporo osób ich nie zauważa. Dziś kolej na poznanie jednego z nich. Zapraszam do
Pałacu Myślewickiego…
Parkowe alejki kuszą - w którą stronę pójść?
Parkowe alejki kuszą - w którą stronę pójść?
Pałac
polecił wybudować król Stanisław August Poniatowski. Działo się to między 1774r
a 1779r. Zaprojektował go znany architekt Dominik Merlini. Nazwę swą pałac
zawdzięcza wsi Myślewice, dziś już nie istniejącej.
Początkowo
budynek zamieszkiwali dworzanie królewscy, potem jego mieszkańcem został książę
Józef Poniatowski. Między wojnami w pałacu mieszkał i urzędował komendant Warszawy – Bolesław
Wieniawa – Długoszowski, potem wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski. Okres II
wojny światowej pałac szczęśliwie przetrwał. W latach 1958-1970 Pałac
Myślewicki stał się miejscem spotkań dyplomatów Chińskiej Republiki Ludowej i
Stanów Zjednoczonych Ameryki. Rozmowy te były wówczas główną formą dialogu
między dwoma potęgami i przyczyniły się do budowy pokoju między państwami. A
wszystko to w Polsce w maleńkim pałacyku, skrytym wśród zieleni. Wnętrza pałacowe posłużyły też jako
apartamenty gościnne Urzędu Rady Ministrów. Tu zatrzymywało się wiele
osobistości, m.in. premier Indi – Indira Gandi, czy ówczesny wiceprezydent USA
– Richard Nixon.Wejdźmy zatem i my…
Do pałacu wchodzimy przez Sień z klatką schodową, gdzie można zauważyć dekoracje malarskie z XVIIIw.
Następnie jesteśmy w Przedpokoju, w którym oryginalna dekoracja malarska ścian w formie płycin i kwiatowych girland powstała ok. 1776r i przypisywana jest Janowi Bogumiłowi Plerschowi (1732-1817) – nadwornemu malarzowi króla Stanisława Augusta.
Przedpokój z malowidłami Plerscha
Teraz
przechodzimy do Sali Stołowej. Jest to
klasycystyczne wnętrze ozdobione malowidłami. Wzrok przyciąga obraz, na którym
przedstawiony jest most i zamek św. Anioła w Rzymie. Większość mebli, popiersi
i wyposażenia tej komnaty, pochodzi z XVIIIw.
Pomieszczeniem-niespodzianką
jest Łazienka. No tak, przecież nie na darmo
są to Królewskie Łazienki. Obok łazienki Izabeli Lubomirskiej w Pałacu w
Wilanowie, to jedyny przykład XVIII w. pomieszczenia o takiej funkcji,
znajdującego się nie tylko w Warszawie, ale i w okolicach. W niszy stała cynowa
wanna. Po prawej stronie sprytnie ukryte drzwiczki prowadziły do „miejsca
sekretnego”, czyli toalety (prawda, że ładna nazwa?), natomiast drzwi po lewej
stronie prowadziły do korytarzyka, łączącego łazienkę z innymi pomieszczeniami.
Łazienka - w niszy stała cynowa wanna
W Łazience na uwagę zasługuje plafon. To również dzieło Plerscha, a przedstawia wyobrażenie Zefira i Flory, motywu zaczerpniętego z poematu Owidiusza. Poza tym można dostrzec medaliony po obu stronach niszy, przedstawiające „Nimfy w kąpieli” autorstwa Jakuba Monaldiego (1730-1798) – nadwornego rzeźbiarza.
Łazienka - w niszy stała cynowa wanna
W Łazience na uwagę zasługuje plafon. To również dzieło Plerscha, a przedstawia wyobrażenie Zefira i Flory, motywu zaczerpniętego z poematu Owidiusza. Poza tym można dostrzec medaliony po obu stronach niszy, przedstawiające „Nimfy w kąpieli” autorstwa Jakuba Monaldiego (1730-1798) – nadwornego rzeźbiarza.
Plafon w Łazience - Zefir i Flora
Skoro się
umyliśmy, to należałoby się ubrać. Przejdźmy zatem do Buduaru. Jest to pomieszczenie
na planie koła, z malarską dekoracją, imitując ą wnętrze altany ogrodowej.
Popiersia w niszach wykonał André Le Brun – nadworny rzeźbiarz króla Stasia. A
są to popiersia: Marii Józefiny z Mniszchów Potockiej, Konstancji z
Poniatowskich Tyszkiewiczowej, Jana Szembeka oraz Karola Sussona.
Okrągły
stolik z marmurowym blatem pochodzi z Polski z początku XXw. Na nim stoi
fontanna na perfumy w kształcie antycznej świątyni.W Buduarze jak w ogrodowej altanie
Zanim
przejdziemy dalej, zajrzyjmy do Sypialni.
Ściany jej zdobi dekoracja z malowanymi podziałami ścian oraz wyobrażeniem
amorków na polowaniu. W kącie stoi sekretera z pulpitem do pisania z połowy
XVIIIw, a na niej popiersia Afrykańczyka i Afrykanki, wykonane z brązu w
połowie XIX w.
Sekretera z poł. XVIIIw.
Jedynym meblem świadczącym o tym, że to sypialnia, jest kanapa z gobelinowym obiciem z Aubusson z tematem z bajki Jeana de La Fontaine’a (Francja, połowa XVIIIw).
Kanapa w SypialniSekretera z poł. XVIIIw.
Jedynym meblem świadczącym o tym, że to sypialnia, jest kanapa z gobelinowym obiciem z Aubusson z tematem z bajki Jeana de La Fontaine’a (Francja, połowa XVIIIw).
Przejdźmy
dalej. Trafiamy teraz do Pokoju Krajobrazowego.
Tu tłem dla wyeksponowanych mebli jest osiem widoków z antycznymi ruinami.
Wykonawcą tych malarskich arcydzieł był najprawdopodobniej Antoni Herliczka –
nadworny malarz hetmana Jana Klemensa Branickiego.
Przepięknie intarsjowana sekretera w Pokoju Krajobrazowym
Pokój Krajobrazowy
Ale najbardziej absorbuje uwagę… damska biblioteczka podróżna z końca XVIIIw. z zachowaną oryginalną zawartością (!) Kolekcja dzieł literatury pięknej podzielona była na ciekawe działy: historię, powieści, teatr, podróże, atlas geograficzny, nauki moralne, matematykę, fizykę, chemię, astronomię, botanikę, ekonomię wiejską i domową, poezję muzyki oraz… o mężczyźnie i kobiecie J. To ostatnie najbardziej by mnie zainteresowało J. Ciekawe cóż wtedy pisano o „tych” sprawach… Biblioteczka ta, na przełomie XVIII/XIXw. należała do Doroty Batowskiej – córki hrabiego Aleksandra Benedykta Batowskiego, posła na Sejm Czteroletni, polityka i dyplomaty w czasach Księstwa Warszawskiego. Poza tym można tu się pozachwycać pięknymi, intarsjowanymi sekreterami.
Biblioteczka podróżna Doroty Batowskiej z końca XVIIIw. - ciekawy zabytek bibliotekarskiPrzepięknie intarsjowana sekretera w Pokoju Krajobrazowym
Pokój Krajobrazowy
Ale najbardziej absorbuje uwagę… damska biblioteczka podróżna z końca XVIIIw. z zachowaną oryginalną zawartością (!) Kolekcja dzieł literatury pięknej podzielona była na ciekawe działy: historię, powieści, teatr, podróże, atlas geograficzny, nauki moralne, matematykę, fizykę, chemię, astronomię, botanikę, ekonomię wiejską i domową, poezję muzyki oraz… o mężczyźnie i kobiecie J. To ostatnie najbardziej by mnie zainteresowało J. Ciekawe cóż wtedy pisano o „tych” sprawach… Biblioteczka ta, na przełomie XVIII/XIXw. należała do Doroty Batowskiej – córki hrabiego Aleksandra Benedykta Batowskiego, posła na Sejm Czteroletni, polityka i dyplomaty w czasach Księstwa Warszawskiego. Poza tym można tu się pozachwycać pięknymi, intarsjowanymi sekreterami.
Miniaturowe woluminy (jest ich 210) oprawione są w skórę cielęcą, oprawione wypukłymi zdobieniami i złoconymi na brzegach kartami. Wszystko to w mahoniowej oprawie mini regału.
Poprzez
korytarz za Łazienką oraz Przedpokój Zachodni udajmy się na piętro pałacu.
Schody na piętro pałacu
Tu trafiamy do Przedpokoju z gabinecikiem w niszy. Wchodził on w skład Apartamentu Wschodniego, który należał w latach 1926 – 1938 do Bolesława Wieniawy – Długoszowskiego – generała dywizji Wojska Polskiego, adiutanta marszałka Józefa Piłsudskiego. Większość obrazów pochodzi z XVIIIw., meble zaś z XIXw.
Przedpokój Apartamentu Wschodniego
Przedpokój Apartamentu Wschodniego - z prawej widoczne wejście do Gabineciku w niszySchody na piętro pałacu
Tu trafiamy do Przedpokoju z gabinecikiem w niszy. Wchodził on w skład Apartamentu Wschodniego, który należał w latach 1926 – 1938 do Bolesława Wieniawy – Długoszowskiego – generała dywizji Wojska Polskiego, adiutanta marszałka Józefa Piłsudskiego. Większość obrazów pochodzi z XVIIIw., meble zaś z XIXw.
Przedpokój Apartamentu Wschodniego
Gabinecik w niszy
Apartament Wschodni to także Gabinet Narożny.
Tu zachowały się fragmenty XVIIIw. boazerii z czasów króla Stanisława Augusta.
Ciekawostką jest tu winda do przewożenia potraw.
Gabinet Narożny
Ciąg dalszy
Apartamentu Wschodniego to także Jadalnia.
Powstała ona po 1783r w wyniku nadbudowy bocznych skrzydeł Pałacu. Początkowo
składała się z dwóch niewielkich pomieszczeń, przedzielonych szklanymi
drzwiami. W pierwszym pomieszczeniu eksponowane były obrazy, w drugim grafiki
ilustrujące przypowieści z Pisma Świętego oraz o tematyce mitologicznej. Obecny
wygląd to efekt przebudowy dokonanej w 1922r. Kominek pochodzi z ok. 1938r. To
właśnie w jadalni między 1958r a 1970r odbywały się poufne rozmowy
chińsko-amerykańskie. Na ścianach wiszą obrazy z XVII-XIXw. Na kominku stoi
zegar z Chronosem ze złoconego brązu (Francja, pocz. XIXw.), na stole w stylu
chippendale (pochodzącego prawdopodobnie z Polski, sprzed 1938r) stoi taca z
lustrzanym dnem, wykonana z mosiądzu i złoconego brązu, w Polsce, w XIXw.
Jadalnia
Jadalnia
Skoro już
się posililiśmy, warto teraz udać się na relaks do Salonu Koncertowego,
którego ściany pokryte są zielonym jedwabiem. Tu przy dźwiękach fortepianu
neorokokowego Steinway & Sons z 1899r porozkoszujmy się obrazami z
XVII-XVIIIw. oraz zegarem kominkowym z popiersiem Parysa z ok. 1825r. Wyobraźmy
sobie ogień w kominku z piaskowca pochodzący z XVIIIw.
Salon koncertowy
Salon koncertowy
Salon koncertowy
Salon koncertowy
Zrobiliśmy
się senni? To proszę bardzo, przejdźmy do Sypialni.
Nie byle kogo, bo samego księcia Józefa
Poniatowskiego (1763-1813). Książę był bratankiem króla Stanisława
Augusta, wodzem w bitwie pod Zieleńcami. Zwycięstwo jakie odniósł stało się
impulsem dla króla , by ustanowić Order Virtuti Militari. Napoleon mianował
naczelnego dowódcę wojsk Księstwa Warszawskiego – marszałkiem Francji. W
trakcie kampanii napoleońskiej, podczas bitwy pod Lipskiem w 1813r, książę zginął
tragicznie w nurtach Elstery. Książę Józef Poniatowski był właścicielem pałacu
Myślewickiego od ok. 1779r. W sypialni oczywiście najpierw rzucają się w oczy
łóżko o szafka nocna w stylu empirowym, fornirowane mahoniem, ze złoconymi
ornamentami, pochodzące z ok. 1825r. z Europy Środkowej.
Łóżko księcia Jóżefa Poniatowskiego z dostawianym stolikiem do łóżka - tak jeść śniadanko to czysta przyjemność :)
Nóżka łóżka :) Można powiedzieć, że to mebel z pazurem :)
Potem dostrzec można również stolik do łóżka, powstały między 1810r a 1830r, także fornirowany mahoniem. Kominek zakrywa ekran w stylu empirowym, z Polski z XIXw.
Ekran w stylu empirowym zasłaniający kominek w Sypialni księcia Poniatowskiego
Łóżko księcia Jóżefa Poniatowskiego z dostawianym stolikiem do łóżka - tak jeść śniadanko to czysta przyjemność :)
Nóżka łóżka :) Można powiedzieć, że to mebel z pazurem :)
Potem dostrzec można również stolik do łóżka, powstały między 1810r a 1830r, także fornirowany mahoniem. Kominek zakrywa ekran w stylu empirowym, z Polski z XIXw.
Ekran w stylu empirowym zasłaniający kominek w Sypialni księcia Poniatowskiego
Kolejnym
pomieszczeniem jest Apartament Zachodni –
Pokój II oraz Gabinet Okrągły.
Pokój II w latach 1926-1938 służył jako sypialnia Bronisławy Wieniawy –
Długoszowskiej. Od 1938r do września 1939r był tu gabinet Eugeniusza
Kwiatkowskiego – wicepremiera rządu II RP. Chcemy ciut muzyki? Mamy tu
fortepian czworoboczny z XVIII/XIXw. A dodatkowo meble z XIXw, a wśród nich
okrągły sekretarzyk, pochodzący prawdopodobnie z Wiednia z ok. 1810r.
Pałacowe zakamarki
Fortepian czworoboczny z przełomu wieków XVIII i XIX
Okrągły sekretarzyk z Wiednia
Gabinet Okrągły kryje w sobie stolik neorokokowy ze złoconego drewna oraz marmuru z 2 połowy XIXw. oraz rokokowe fotele z 2 połowy XVIIIw. Na stoliku zegar kominkowy z XVIIIw. W pomieszczeniu tym znajdują się też wazony porcelanowe, pochodzące z Japonii.
Gabinet Okrągły
Gabinet Okrągły
Pałacowe zakamarki
Fortepian czworoboczny z przełomu wieków XVIII i XIX
Okrągły sekretarzyk z Wiednia
Gabinet Okrągły kryje w sobie stolik neorokokowy ze złoconego drewna oraz marmuru z 2 połowy XIXw. oraz rokokowe fotele z 2 połowy XVIIIw. Na stoliku zegar kominkowy z XVIIIw. W pomieszczeniu tym znajdują się też wazony porcelanowe, pochodzące z Japonii.
Gabinet Okrągły
Gabinet Okrągły
Skoro był Pokój
II, to musi być i Pokój I, wchodzący w
skład Apartamentu Zachodniego. Apartament ten powstał w wyniku nadbudowy
parterowych skrzydeł Pałacu Myślewickiego. Od 1926r do 1938r Pokój I był
sypialnią Zuzanny Vernon – córki generała Bolesława Wieniawy - Dłogoszowskiego.
Od 1938r do września 1939r był sekretariatem przed gabinetem Eugeniusza
Kwiatkowskiego. Zaraz po wejściu daje się zauważyć rokokowe biurko z Polski z
końca XVIIIw. oraz francuski fotel.
Pokój I w Apartamencie Zachodnim
Pokój I w Apartamencie Zachodnim
Błądząc po
zakamarkach Myślewickiego Pałacu docieramy do Przedpokoju Zachodniego.
Pomieszczenie to powstało w pierwszym etapie budowy pałacu, a po 1783r, kiedy
rozbudowano apartamenty gościnne, stało się przedpokojem. Znajdują się tu meble
i przedmioty dekoracyjno-użytkowe będące przejawem mody na wszystko, co „made
in China”, czyli mody inspirowanej sztuką Chin i Dalekiego Wschodu. Tu akurat
mamy kabinet z motywami orientalnymi (czyli coś w rodzaju mebla ozdobnego do
przechowywania klejnotów, dokumentów czy też pieniędzy) oraz komodę neorokokową
z Francji.
Przedpokój Zachodni - kabinet z motywami orientalnymi
Przedpokój Zachodni - neorokokowa komoda
W pałacowych wnętrzach
Przedpokój Zachodni - kabinet z motywami orientalnymi
Przedpokój Zachodni - neorokokowa komoda
W pałacowych wnętrzach
I tym samym
doszliśmy do wyjścia z pałacu. Na zewnątrz prezentuje się on całkiem fajnie.
Któż nie chciałby witać swoich gości na takim
podjeździe?
Pałac Myślewicki - widok od frontu
Pałac Myślewicki - widok od frontu
Pałac
Myślewicki jest nieco w cieniu Pałacu na Wodzie, najbardziej znanej budowli
Warszawskich Łazienek. Ale jest równie uroczy. Tuż obok niego znajduje się inny
historyczny budynek. Jest nim Podchorążówka, od której zaczęło się Powstanie
Listopadowe 1830r pod wodzą podporucznika Piotra Wysockiego. Ale to już inna
bajka…
Podchorążówka
Pamiątkowa tablica przypominająca o narodowym zrywie
Pomnik Piotra Wysockiego w warszawskich Łazienkach
Podchorążówka
Pamiątkowa tablica przypominająca o narodowym zrywie
Pomnik Piotra Wysockiego w warszawskich Łazienkach
Do
zobaczenia w kolejnej odsłonie Łazienek Królewskich.
Dwie wizyty w Warszawie a ja go nadal nie widziałam, może kolejny wyjazd będzie dobrym czasem na zwiedzanie ;)
OdpowiedzUsuńDwie wizyty to zdecydowanie za mało na poznanie mojego miasta. Sama na nowo go odkrywam i postaram się pokazywać Warszawę od różnych stron, aby przełamać standardowe myślenie o mieście jako centrum, gdzie przyjeżdża się za pracą, gdzie się strajkuje i wdycha spaliny. Zapraszam do Warszawy i poznania jej zakamarków kiedy tylko nadarzy Ci się okazja :)
Usuń