WIELKANOC
2017r.
Świąteczna gorączka, choć samych świąt to raptem trzy dni... Ale za to jakie to trzy dni! Poprzedzone myciem okien, szorowaniem podłóg, gotowaniem (się) w kuchni, bieganiną do sklepu, bo zapomniało się czegoś...
Niezły pasztet. A miało być z jajem :) Do chrzanu z takimi przygotowaniami.
Dlatego mówię Wam - spokój. Tylko spokój nas uratuje.
Nic się nie stanie jeśli okna będą czyste inaczej, żurek będzie mniej kwaśny a zamiast rzeżuchy będzie szczypiorek. Też ładnie.
Zatrzymajcie się na te dni w biegu, przygotujcie się dla siebie i cieszcie Świętami.
RADOSNEGO
ALLELUJA
I
CUDOWNEGO NASTROJU
PRZED,
W CZASIE I PO ŚWIĘTACH!
Stoicki spokój.... Źródło: internet
P.s. Dla wszystkich Tych, którym los nie szczędził ostatnio smutków i łez życzę wiary, że z czasem czas ukoi ból a Zmartwychwstały Pan wynagrodzi. Z miłością...
Wasza Dusia
Kochana Duśko, pięknie to ujęłaś.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci owego spokoju, zdrowia i błogosławieństwa.
Patrząc na zdjęcie, pierwszy raz się dzisiaj uśmiechnęłam.
Ściskam Cię mocno.
Basiu, cieszę się, że właśnie taki mały, niewinny króliczek wywołał uśmiech. Wokół świat się wali, ludzie biegają i mają za dużo spraw na głowie, a on i tak zje sobie spokojnie swój przysmak. Może trzeba brać z niego przykład ;)Zatem spokoju i odpoczynku życzę. Ściskam Cię mocno i jak zawsze serdecznie.
UsuńDaleki zawsze byłem i nadal jestem od przedświątecznej gorączki, to ma być przeżycie duchowe i rodzinne a nie konanie ze zmęczenia po kilku dniach szaleństwa.
OdpowiedzUsuńPrawdziwie Zmartwychwstał!.Alleluja!!
I tak trzymaj 😃. Wesołego Alleluja!
UsuńPozdrawiam świątecznie. Mam nadzieję, że tak właśnie spokojnie spędzasz te Święta. Udanego lanego poniedziałku :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie, bez spinki i nerwów. I niech to będzie taką tradycją. Pozdrawiam już prawie poświątecznie, chociaż te ciasta tak kuszą... ;)
Usuń