O mnie

Moje zdjęcie
Jestem diabełek wrodzony, anioł gdy chcę. Czasem samotna w tłumie innych osób. Choleryczka z artystyczną duszą, mocno stąpająca po ziemi. Jestem w ciągłym ruchu, ciągle ciekawa wszystkiego. Kocham koci świat i jak kot chadzam własnymi ścieżkami. Taka nieidealna Ja...

sobota, 15 kwietnia 2017

Wielkanoc 2017r.


WIELKANOC 2017r.


Świąteczna gorączka, choć samych świąt to raptem trzy dni... Ale za to jakie to trzy dni! Poprzedzone myciem okien, szorowaniem podłóg, gotowaniem (się) w kuchni, bieganiną do sklepu, bo zapomniało się czegoś... 
Niezły pasztet. A miało być z jajem :) Do chrzanu z takimi przygotowaniami. 
Dlatego mówię Wam - spokój. Tylko spokój nas uratuje. 
Nic się nie stanie jeśli okna będą czyste inaczej, żurek będzie mniej kwaśny a zamiast rzeżuchy będzie szczypiorek. Też ładnie. 
Zatrzymajcie się na te dni w biegu, przygotujcie się dla siebie i cieszcie Świętami. 


RADOSNEGO ALLELUJA
I CUDOWNEGO NASTROJU
PRZED, W CZASIE I PO ŚWIĘTACH!



Stoicki spokój.... Źródło: internet


P.s. Dla wszystkich Tych, którym los nie szczędził ostatnio smutków i łez życzę wiary, że z czasem czas ukoi ból a Zmartwychwstały Pan wynagrodzi. Z miłością...
                                                                                                     
                                                      Wasza Dusia


6 komentarzy:

  1. Kochana Duśko, pięknie to ujęłaś.
    Życzę Ci owego spokoju, zdrowia i błogosławieństwa.
    Patrząc na zdjęcie, pierwszy raz się dzisiaj uśmiechnęłam.
    Ściskam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, cieszę się, że właśnie taki mały, niewinny króliczek wywołał uśmiech. Wokół świat się wali, ludzie biegają i mają za dużo spraw na głowie, a on i tak zje sobie spokojnie swój przysmak. Może trzeba brać z niego przykład ;)Zatem spokoju i odpoczynku życzę. Ściskam Cię mocno i jak zawsze serdecznie.

      Usuń
  2. Daleki zawsze byłem i nadal jestem od przedświątecznej gorączki, to ma być przeżycie duchowe i rodzinne a nie konanie ze zmęczenia po kilku dniach szaleństwa.
    Prawdziwie Zmartwychwstał!.Alleluja!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozdrawiam świątecznie. Mam nadzieję, że tak właśnie spokojnie spędzasz te Święta. Udanego lanego poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie, bez spinki i nerwów. I niech to będzie taką tradycją. Pozdrawiam już prawie poświątecznie, chociaż te ciasta tak kuszą... ;)

      Usuń