O mnie

Moje zdjęcie
Jestem diabełek wrodzony, anioł gdy chcę. Czasem samotna w tłumie innych osób. Choleryczka z artystyczną duszą, mocno stąpająca po ziemi. Jestem w ciągłym ruchu, ciągle ciekawa wszystkiego. Kocham koci świat i jak kot chadzam własnymi ścieżkami. Taka nieidealna Ja...

piątek, 25 lutego 2022

9 urodziny bloga :)

 Dziewiąte urodziny bloga…


Jakież to miłe uczucie, kiedy pomyślę, że już od 9 lat z lepszym bądź gorszym skutkiem, piszę sobie bloga. Wielkie bum! na pisanie blogów nieco przycichło z chwilą rozprzestrzenienia się facebooka. Część wypadła z blogosfery, część pozostała wierna starym, dobrym tradycjom dawania ludziom szczęścia i dawki inspiracji ;) 

Kiedy pomyślę o swoim pierwszym wpisie, robi mi się ciepło na sercu. Moje pierwsze posty były takie nieporadne, widzę w nich masę błędów. Ale są moje. Tworzą część mojej historii. Przez te dziewięć lat nasz Cudowny Świat ewaluował, a wraz z nim ja i mój blog. Niezmienne pozostaje tylko jedno: ludzie. Zawsze będziecie tworzyć mnie. Dla Was chcę pisać, niezależnie od tego, czy znamy się osobiście, czy tylko poprzez ekran. Dajecie mi energię i napędzacie do dalszej pracy. Zawsze wtedy, gdy myślę, że to chyba nie ma już sensu... I za to dziękuję. 

Wiem, że moje wpisy trafiły poza granice naszego kraju. Są czytane na dalekiej (choć może nie aż tak dalekiej) północy, są czytane i na południu świata. Proszę, ujawniajcie się, będzie mi miło. Za wszystkie komentarze, maile, wiadomości poprzez facebooka, serdecznie dziękuję. 

Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na kolejne lata. To jak, pomożecie? ( zdanie nieprzypadkowe ;))


(Źródło: internet)


Z miłością, Wasza Duśka

6 komentarzy:

  1. Życzę kolejnych owocnych lat blogowania, ciekawych inspiracji i wiernych czytelników. Na 9 urodziny STO LAT! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wkraju! Życzę sobie, byśmy w obecnej chwili pełnej niepokoju o nasz los, zachowali wszyscy spokój. Dlatego postanowiłam nadal pisać posty, bo być może w ten sposób nie damy się strachowi. Miałam czytelników i na Ukrainie i w Rosji. Wierzę, że będą tu zaglądać ci, dla których potrzebna jest dawka pozytywnych myśli. Mój blog jest poza podziałami i ponad wojną. I każdego czytelnika powitam z radością. A dla moich wiernych czytelników (m.in. Ciebie mam na myśli) mam zawsze garść energii i serdeczności. Chciałabym dalszych lat blogowania i fajnych kontaktów. Mam nadzieję, że tego mi nikt nie odbierze.
      Ściskam mocno!

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję Maćku! Pozdrawiam Cię serdecznie i Twoją "Aniaśtyfajna" też ;)

      Usuń
  3. Gratuluję wytrwałości :) Bo niestety część fajnych blogów znikła z sieci, pewnie z różnych powodów, ale zawsze szkoda.

    Najważniejsze, że Tobie dalej się chce, masz motywację i chęci. Oby dalej chęci nie brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie ☺️ Tak, jeszcze mi się chce, choć trudno promować blog o takiej nazwie w obliczu wojny za naszą granicą. Jest mi ciężko, ale może właśnie tego ludziom potrzeba. Dawki pozytywnej energii... Uściski posyłam!☺️

      Usuń